Uwaga mieszkańców Polski skupia się na granicy zachodniej, gdzie działają prawicowe bojówki, które pilnują, żeby migranci cofani z Niemiec nie dostali się do Polski. W tym czasie na granicy z Białorusią nadal dzieją się dramaty, a po białoruskiej stronie granicy umierają osoby, które chciałby otrzymać w UE status uchodźcy.